Flamingi, flamingi wszędzie...

Nie wiem co mają w sobie flamingi i jakim cudem te różowe, wielkie ptaki opanowały rynek i przede wszystkim nasze serca. Będąc wczoraj w centrum handlowym, widziałam, że praktycznie każdy sklep oferuje coś z tym motywem. Wszystko co się zapragnie, można mieć z różowym ptaszyskiem: ciuchy, akcesoria, gadżety, a nawet dmuchane pontony w tym kształcie.

To totalny hit nadchodzących wakacji. Bardzo mnie to cieszy, bo uwielbiam flamingi💜



Zresztą mam już ich trochę w swojej kolekcji, pamiętacie moje pluszaki?

Nie omieszkałam skompletować dwóch, bo to chyba najładniejsze poduszeczki w kształcie flamingów jakie znalazłam.



Poduszeczki są tutaj, o ile już uzupełnili asortyment:

Choker:

Łańcuszek z zawieszką:

Kombinezon:



Mam też ledowe flamingi, które pewnie doskonale znacie ze zdjęć na moim blogu. Mam też małe dmuchane flamingi służące jako podstawki do napojów. Zastanawiam się nad poszerzeniem kolekcji i stąd moja prośba. Jak macie do polecenia jakieś fajne gadżety z tym motywem to podpowiadajcie mi czym warto uzupełnić kolekcję💜