Bielenda CARBO DETOX biały węgiel
Co o kosmetyku pisze producent?
"WĘGIEL FARMACEUTYCZNY dzięki silnym właściwościom absorbującym posiada zdolność głębokiego oczyszczania skóry. Działa jak magnes: przyciąga i wchłania toksyny, martwy naskórek, nadmiar sebum oraz inne zanieczyszczenia z powierzchni oraz głębszych warstw skóry. Skutecznie oczyszcza zapchane pory, wyrównuje koloryt skóry, zapobiega powstawaniu wyprysków.
SPROSZKOWANY DIAMENT regeneruje, rozświetla i wygładza skórę, poprawia jej sprężystość. GLINKA BIAŁA doskonale oczyszcza i złuszcza naskórek, zwęża pory. Rewitalizuje, odżywia i wygładza skórę, wpływa kojąco na cerę wrażliwą."
Zależnie od metody użycia produktu, można uzyskać różne efekty. Producent zaleca następujące zabiegi:
"PASTA – rozprowadzić na wilgotnej skórze, delikatnie rozmasować, spłukać wodą. Stosować codziennie rano i wieczorem.
PEELING – wmasować w wilgotną, oczyszczoną skórę, spłukać. Stosować co drugi dzień.
MASECZKA – nałożyć na czysta, suchą skórę, pozostawić na 3 minuty, następnie spłukać wodą. Stosować 3 razy w tygodniu. Następnie nałożyć odpowiedni krem."
Moje odczucia:
PASTA – bardzo dobrze oczyszcza skórę, widać odświeżenie i to, że sebum zostaje zaabsorbowane przez kosmetyk. Pory są mniej widoczne, to ogromna zaleta pasty. Moja tłusta cera bardzo lubi się z tym produktem Bielendy, ale przyznam, że po zastosowaniu konieczne jest nałożenie kremu. W innym wypadku skóra może się przesuszyć.
PEELING – podczas robienia peelingu czuć tarcie mikrogranulek o skórę, więc przy odrobinie chęci można zrobić intensywne złuszczanie. Według mnie, efekty są bardzo pozytywne, ale i w tym przypadku nie obędzie się bez nałożenia kremu. Inaczej skóra się wysuszy.
MASECZKA – tutaj niestety czas trzymania maseczki na twarzy podany przez producenta jest bardzo krótki, ja go wydłużyłam do ponad 10 minut. Skóra była ładnie odświeżona i zmatowiona, bo produkt bardzo dobrze pochłania sebum. Pory zostały zwężone i patrząc na moje spostrzeżenia, można wywnioskować, że działanie maseczki jest bardzo podobne do efektów jakie przynosi użycie kosmetyku jako pasty oczyszczającej. Maseczka działając na skórę dłużej, daje te same, lecz intensywniejsze efekty. Standardowo po białym węglu trzeba użyć kremu.
______________
W przeciwieństwie do produktu z czarnym węglem, czyli kremu od Bielendy, który opisywałam wam w moich kosmetycznych bublach, biały węgiel mi przypasował. Mogę go polecić!
______________
Czy ktoś nie zwrócił uwagi na moją koszulkę? Jeśli tak, to patrzcie jaka niebanalna!
Moją koszulkę znajdziesz tu:
Moją marynarkę znajdziesz tu:
Moje kolczyki znajdziesz tu: