Uniwersalna mgiełka PEACH & CHERRY BLOSSOM

Trafiłam na dość nietypowy produkt - mgiełkę, której zastosowanie jest do ciała, pomieszczeń i pościeli. Postanowiłam sprawdzić co to właściwie za produkt. Jeśli jest też do pomieszczeń i pościeli to warto skontrolować jego wpływ na skórę. 

Producent napisał tak: "Wyjątkowo trwałe zapachy Mgiełek do ciała LOTUS PARFUMS, otulą Twoją skórę bogactwem zapachów. Będą też odpowiednie do pomieszczeń lub pościeli." i właśnie tym osobliwym opisem zachęcił mnie do testów. 


Połączenie zapachu brzoskwini i kwiatów wiśni przypadło mi do gustu, ale jest jeszcze 5 innych kompozycji (spośród których chcę mieć u siebie jeszcze Champagne & Strawberries). 



Omówmy sobie nuty Peach & Cherry Blossom↙

NUTY GŁOWY: pomarańcza, bergamota, mandarynka
NUTY SERCA: czarna porzeczka, truskawki
NUTY BAZY: brzoskwinia, piżmo, kwiat wiśni

Swoje pierwsze zastosowanie mgiełka znalazła u mnie w celu odświeżenia zapachu pomieszczenia. Jak się przy tym sprawdziła? Bardzo pozytywnie - zapach był dość intensywny, także szybko wypełnił cały pokój. Woń jest przyjemna i z pewnością odzwierciedla zamysł połączenia słodkiej brzoskwini z moim ukochanym kwiatem wiśni. Ze względu na użyte nuty zapachowe, producent określił mgiełkę jako typowo letnią, odświeżającą i przynoszącą wyobrażenie o chłodzie. Ja nie do końca się z tym zgodzę. Moim zdaniem jest tu przewaga słodyczy, co prawda jest to soczysta słodycz, ale wyczuwa się coś otulającego, coś co ociepla aurę. Akurat to działa na plus, bo zawitała już u nas jesień, a nadal z chęcią sięgam po ten zapach. Woń utrzymuje się w powietrzu długo. Uważam, że to zastosowanie mgiełki działa.
Używając jej do pościeli trzeba uważać, żeby nie przesadzić z ilością. Im mniej, tym bardziej subtelny i przyjemny zapach towarzyszy nam przy zasypianiu. Mgiełka na materiale utrzymuje się dłużej niż w powietrzu. Pościelowa opcja zastosowania również działa.
I przechodzimy do zastosowania na skórę, czyli teraz punkt, który najbardziej mnie intrygował. Na ciele mgiełka łączy się z naszym pH i nabiera innego wyrazu. U mnie ten zapach stał się trochę bardziej elegancki, bardziej ostry i kojarzący się z kobietą w damskim, idealnie skrojonym garniturze. No przyznam, że fenomenalnie pachnie. Utrzymuje się całkiem długo jak na mgiełkę i całokształt zastosowania jej na ciało działa dobrze jak w poprzednich dwóch opcjach. Nawet bardzo działa. 

Mgiełkę znajdziecie na www.reverscosmetics.pl