Sukienka, symbol kobiecości i seksapilu. Może być mała czarna, zupełnie jak moja ulubiona kawa. Może też łączyć w sobie szaleństwo cekinów, koronek, wstążeczek i czego tylko sobie dusza zapragnie!
Skąd się właściwie wzięły sukienki? Wyewoluowały z płaszczy noszonych we wczesnym średniowieczu. Doskonalono płaszcze i peleryny do tego stopnia, że powstał zupełnie nowy typ stroju - kiecka. Ubiór ten podbił serca tak bardzo, że noszony był nie tylko przez kobiety, ale również przez mężczyzn.
Z czasem stała się to odzież, z której mężczyźni woleli zrezygnować i pozostawić ją laskom. Dziwne określenie, biorąc pod uwagę stylizacje ówczesnych pań. Laska bardziej kojarzy się ze współczesną nastolatką, która zdumiewa urodą i przykrótkimi szortami ...noo ale wtedy inaczej postrzegano laski, a zmieniające się kanony piękna jeszcze nie raz nas zaskoczą. Jak będziemy pomarszczonymi babciami to na stroje wnuczek będziemy zapewne patrzeć jak na coś pokręconego, bo przecież "za naszych czasów, kobiety się inaczej nosiły".
À propos, ciekawe czy nastąpi era, w której sukienki znikną z ulic i witryn sklepowych.
____________________
Póki jeszcze kiecki są elementem naszej codzienności i można je spotkać w sklepach, czasem po bardziej okazjonalnych cenach niż owoce poza sezonem, skupmy się na przeglądzie kolejnej stronki z fatałaszkami.
Tym razem biorę pod lupę sklep internetowy ZAPAKA, może go znacie? Asortyment składa się głównie z sukienek (wszystkie kiecki w tym poście są właśnie od nich) i eleganckich dodatków. Oferta skierowana jest również dla osób lubiących ubrania vintage, gdyż znajdziemy całą osobną zakładkę z sukienkami w tym stylu.
____________________
Każda miłośniczka sukienek stylizowanych na vintage, znajdzie coś dla siebie albo chociaż będzie mogła zainspirować się zjawiskowymi stylówkami z ZAPAKA ...niektóre ceny skłaniają do tego, by jedynie zaczerpnąć inspiracji.
Czy sklep nie przesadza z cenami? Możliwe, że wcale nie. Jakość materiałów i szycia wydaje się być na bardzo wysokim poziomie, a jak jest w rzeczywistości? Niestety nie mogę nic więcej powiedzieć na ten temat, bo byłoby to typowe "nie znam się, ale się wypowiem". Na pytanie o jakość może odpowiedzą nam czytelniczki, które miały okazję poczuć te tkaniny na własnej skórze - nie bójcie się pisać swoich szczerych recenzji w komentarzach.
