Black mask. Czarna maska podejście drugie...


Moje ostatnie zmagania z czarną maską, opis efektów obiecywanych nam przez producentów czarnych masek i moje wrażenia, te dobre i te gorsze możecie znaleźć pod poniższym linkiem:


Tym razem użyłam jednorazowej saszetki PIL'ATEN, której zawartość nieco różni się od poprzedniego kosmetyku. Różnice można odczuć już podczas aplikacji, zapach jest zdecydowanie przyjemniejszy. Maskę należy nałożyć na obszar skóry, na którym występują zaskórniki. Trzeba odczekać pół godziny i zerwać maskę w jednym kawałku. Wszystko tak jak przy poprzednio stosowanym przeze mnie produkcie i tak samo jak tam, tutaj również warto zrobić parówkę, aby pory się otworzyły i pozwoliły nam działać głębiej. 


Po odczekaniu wskazanego czasu, stwierdziłam, że potrzymam czarną maskę nieco dłużej i tak też zrobiłam. Była na mojej twarzy o kilka minut dłużej, ponieważ na czubku nosa czułam jakby nie doschła. Wreszcie przyszła pora na zdejmowanie maski w taki sam sposób, w jaki ściąga się każdą inną peel-off. I tu przyszła pora na zaskoczenie. Płat zaschniętej maski intensywnie ciągnął za skórę, więc teraz zaczynam rozumieć komentarze spod poprzedniego posta dotyczącego black mask. Czytałam tam, że ściąganie czarnej maski was bardzo bolało. Widocznie to była ta sama boląca maska od PIL'ATEN, bo czułam to co wy. Nie było to nie do zniesienia, ale jednak do przyjemnych nie należało. Efekty o jakich wam teraz powiem to przede wszystkim zbędna depilacja twarzy. Tak, maska usunęła meszek z twarzy i to głównie to tak bolało. Co do wągrów, zaobserwowałam na ściągniętej masce trochę zaskórników wyciągniętych z porów skórnych. Ale czy była ich znacząca ilość? Niestety nie. 


Skóra jest niesamowicie oczyszczona, to fakt, ale niestety nie z wągrów. Pod palcami na szczęście czuć, że skóra twarzy jest mięciutka i wizualnie można zaobserwować, że jest zadbana i odświeżona. Inaczej by się nie opłacało cierpieć przy zdejmowaniu black mask.



__________
Czarna maska/black mask/peel off mask:


Moje pędzelki ombre ze zdjęć: