Jeszcze ponad miesiąc wakacji!


Ciągle widzę posty o kończących się wakacjach, o motywacji do spędzenia ich aktywnie i namowach do zbierania wartościowych wspomnień przez ten krótki czas, który pozostał. Moje wakacje jak i u innych studentów trwają aż do października. Niestety nie będzie to czas odpoczynku. Będzie to dla mnie okres kiedy za zadanie mam dokończyć pracę licencjacką i obronić ją, do tego znaleźć mieszkanie w innym mieście, przeprowadzić się, znaleźć pracę, zapoznać się z okolicą-to ostatnie będzie dla mnie trudnością z powodu mojej kiepskiej orientacji w terenie, ee kiepska orientacja w terenie to mało powiedziane;D

Na przeprowadzkę do nowego miejsca cieszyłam się jak dziecko, wybrałam super kawalerkę, na podpisanie umowy czekałam ponad tydzień, po czym nieuczciwa właścicielka w ostatniej chwili mnie wystawiła, ups!

Było też parę innych spraw szarpiących moje nerwy i bardzo odbiły się one na moim postrzeganiu tego co mnie czeka. Na tą chwilę patrzę ze strachem na te zmiany, które są coraz bliżej. Obrona pracy też nadchodzi wielkimi krokami, już słyszę echo tych kroków w mojej głowie i tu też pojawiają się przeróżne obawy. Jednakże bardzo przyłożyłam się do tej części pracy, którą mam już napisaną, jestem zadowolona z efektów części doświadczalnej do której wykonałam nienaganne cienie do powiek, więc jeśli istnieje sprawiedliwość to obronię pracę bez najmniejszego problemu;>

Wcześniej wizja zmian w moim życiu była kolorowa jak baloniki w wesołym miasteczku, oby te kolory wróciły, czekam na nie z wytęsknieniem.


Ostatnio założyłam konto na instagramie, zapraszam was do zajrzenia tam i do obserwacji jeśli komuś przypadną do gustu moje #instagramowe #obrazki ;D