Urodziny i tysiąc wyświetleń bloga


Można powiedzieć, że jednym z urodzinowych prezentów jest tysięczne wyświetlenie mojego bloga. Odnoszę wrażenie, że jak na niecałe trzy tygodnie prowadzenia bloga to mam się z czego cieszyć, że statystyki pokazują juz ponad tysiąc wyświetleń, dziękuję moim czytelnikom<3

24 lipca były moje urodziny, spędziłam je dość aktywnie-rowerem na miasto pozałatwiać sprawy, po powrocie chwila odpoczynku i ponownie na rower z panną Natalią, to ten dzień którego fragmenty uwieczniłam dla was tutaj włącznie ze stylizacją, w której główną rolę odgrywają koronkowe szorty:

http://kwietniowaaa.blogspot.com/2015/07/stylizacja4.html





Rozeszłyśmy się dość późno, ku mojemu zaskoczeniu pod domem czekał na mnie mój przyjaciel, przyjechał złożyć mi życzenia i pogadać. W między czasie wypiliśmy po tymbarku-dobrze trafił przywożąc taki napój, bo po wysiłku fizycznym byłam spragniona a tu jabłko-mięta, idealnie! ;D

Jeszcze bardziej zaskoczył mnie jak poszedł wyciągnąć z bagażnika samochodu kwiaty, prześliczne róże<3

Tego dnia dostałam też inne rzeczy, w tym drugi bukiet, baaardzo pachnący dzięki kompozycji w której znajdują się goździki. Ten bukiet też bardzo cieszy oko. Jest ciekawy, dużo się w nim dzieje, ale mimo wielu różności jest w nim zachowana harmonia, pokaże wam go kawałek po kawałku. Nie mogłam nie uwiecznić tego bukietu w tak dokładny sposób, róż od mojego przyjaciela zresztą też, a więc wszystko wam pokaże;D












Te urodziny były bardzo miłe, co prawda ogarniała mnie panika, że kolejny rok prysnął, ale jeśli chodzi o sam dzień-pełen miłych chwil<3