Co noszę w torebce?


Na wstępie mam nadzieję, że w komentarzach wpiszecie swoje torebkowe niezbędniki! 



U mnie wygląda to tak, że mam mnóstwo niepotrzebnych rzeczy-paragony, skasowane bilety, numerki z poczty, ołówki ze sklepów typu ikea czy agata meble i tym podobne pierdoły.



Spośród tych rzeczy zaczynają wyłaniać się przedmioty, które uważam za moje niezbędniki. Zawsze znajdzie się jakaś paczka zakazanych dla mnie gum do żucia, a zakazanych dlatego, że mnóstwo osób negowało moje żucie gumy podczas gdy noszę aparat ortodontyczny. Noo tym razem mała zmiana, bo znalazłam w torebce miętowe cukierki Halls zamiast gum. Jest też nienaruszony blister tabletek przeciwbólowych. Staram się nie zanieczyszczać organizmu lekami, ale ostatni czas pokazał mi, że jednak warto mieć przy sobie małą apteczkę i dzielnie noszę tabsy na w razie czego.


Oczywiście musi się tu znaleźć telefon! Bez niego ani rusz. Słuchawki i okulary przeciwsłoneczne też nie opuszczają mojej torebki. No chyba, że akurat jest mega słoneczny dzień. Wtedy okazuje się, że okulary spoczywają sobie gdzieś na toaletce zamiast w mojej torebce. Złośliwość rzeczy martwych.


Od jakiegoś czasu nie przepadam za noszeniem dużych portfeli i wybieram małe zasuwane portfeliki, takie jak ten wyglądający niczym kocia mordka❤

Wiadomo, że klucze to niezbędnik, w sumie mały flakonik perfum także zawsze musi być w torebce. U mnie często jest nie jedna, a ze dwie buteleczki pachnideł, bo jak nie mogę znaleźć w czeluściach torebki flakonika numer jeden, to psikam się przed wyjściem innym zapachem, który później też ląduje w mojej torebce.


Nie obędzie się też bez kieszonkowego lusterka i zestawu kosmetyków do ust, zaczynając od nawilżającego masełka, poprzez "zieloną" pomadkę od Bell, aż po kolorowe pomadki, których noszę zdecydowanie zbyt wiele. Przeważnie walają mi się po przegródkach też akcesoria do włosów. 

O dokumentach nie muszę wspominać, też noszę je w torebce i korzystam z ostatniego miesiąca posiadania legitymacji studenckiej. 









_______________

Kilka przedmiotów z mojego posta możecie znaleźć w linkach poniżej.


Jeansy skinny z wysokim stanem:

Okulary przeciwsłoneczne:

Portfelik co prawda kupiłam na bazarku, ale coś w tym stylu macie tutaj i jak poszperacie na stronie to są też inne kocie mordki:

Poduszka kotek z kokardką już prawie się wyprzedała:

I kolejny przedmiot, który już prawie się wyprzedał, czyli torebka: